Fakty i mity fotowoltaiki
Instalacje fotowoltaiczne zaczęły pojawiać się w naszym kraju około 10 lat temu. Od tego czasu, na temat sektora odnawialnych źródeł energii powstaje wiele mitów, co może być spowodowane niewystarczającą znajomością tego obszaru. Systemy fotowoltaiczne zostały zareklamowane w Polsce za pośrednictwem programu Mój Prąd oraz Prosument. Poniżej zaprezentujemy kilka tematów, o których najczęściej możemy usłyszeć odnośnie fotowoltaiki.
Panele fotowoltaiczne montuje się wyłącznie na dachu, nachylone pod odpowiednim kątem w stronę słońca
Pierwszym mitem, który chcielibyśmy opisać jest stwierdzenie, że moduły PV powinny zostać zamontowane na dachu. Należy przyznać, że tego typu umiejscowienie przynosi sporo korzyści, np. mniejsze zacienienie, najlepsza ochrona paneli, czy ochrona dachu przed śniegiem i gradem. Nie jest to jednak jedyna możliwa opcja instalacji. Montaż w tym miejscu może w niektórych przypadkach spowodować konieczność modernizacji dachu, zwłaszcza w starszych budynkach. To dodatkowo podwyższa koszty przedsięwzięcia. Warto również dodać, że konserwacja paneli na dachu jest utrudniona z uwagi na ograniczoną wielkość powierzchni.
Kierunek nachylenia dachu jest znaczącą kwestią, od której zależy efektywność paneli fotowoltaicznych, jednak instalacja będzie produkowała prąd, także w przypadkach, gdy nachylenie dachu odstępuje od optymalnego ustawienia.
Zwrot z inwestycji pojawia się po długim czasie
Odpowiednio zaprojektowana i zamontowana instalacja fotowoltaiczna przynosi gwarantowaną stopę zwrotu, minimum od 12 do 15% rocznie, co przekłada się na zwrot kosztów inwestycji po około 6-9 latach. Decyzja o korzystaniu z odnawialnego źródła energii, jest jedną z najefektywniejszych inwestycji dla gospodarstwa domowego. Im więcej prądu zużywamy, tym szybciej zaczynamy zarabiać na naszym systemie fotowoltaicznym.
Fotowoltaika działa tylko latem
Kolejnym mitem, o którym możemy często usłyszeć, jest kwestia działania paneli słonecznych o różnych porach roku. Przyjęło się, że system fotowoltaiczny przynosi korzyści jedynie latem. Nie jest to prawdą, gdyż panele działają w nasłonecznionych miejscach, zarówno latem, jak i w dni chłodniejsze a nawet pochmurne. Im większy jest poziom nasłonecznienia danego dnia, tym więcej prądu zostaje wytworzone, nie oznacza to jednak, że nasza instalacja będzie przynosić korzyści jedynie w letnich miesiącach, a przez cały rok. W warunkach zachmurzenia, sprawność paneli nie spada, produkcja prądu nadal jest możliwa. Warto dodać, że panele generują energię także w zimowe słoneczne dni, na poziomie zbliżonym do wartości generowanych w dni upalne w porze letniej. Dobrym przykładem krajów, gdzie panuje chłodniejszy klimat, a w którym systemy fotowoltaiczne bardzo dobrze się spisują, są m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Chiny. Funkcjonowanie ogniw fotowoltaicznych polega na tym, że wykorzystują one jedynie światło do wyprodukowania energii elektrycznej, a nie ciepło, jak powszechnie panuje przekonanie. Promieniowanie słoneczne dzieli się na poszczególne składowe: promieniowanie bezpośrednie (DNI) – promieniowanie słoneczne, które trafia bezpośrednio ze słońca do paneli słonecznych oraz promieniowanie rozproszone (DHI). Chmury także powodują odbijanie światła, a poprzez ograniczanie DNI, zwiększają poziom DHI. Znaczenie odgrywa również temperatura otoczenia. Co ciekawe, w chłodniejsze dni sprawność ogniw jest wyższa. Zarówno latem jak i zimą, przy jednakowych warunkach nasłonecznienia, produkcja energii elektrycznej będzie wysoka.
Panele PV zainstalowane na dachu przyciągają pioruny
W trakcie burzy, bez względu na to, czy na dachu znajdują się panele fotowoltaiczne czy nie, występuje narażenie na uderzenie wyładowania atmosferycznego. Choć ramy, na których umieszczane są moduły, dobrze przewodzą pioruny, nie oznacza to, że je przyciągają. Co więcej, ochraniają nasz dom przed jego skutkami. Jeżeli budynek posiada instalację odgromową, to przy montażu instalacji fotowoltaicznej należy pamiętać, aby zapewnić odległość ok 50cm między konstrukcją PV a piorunochronem. Dodatkowo, każdą instalację PV trzeba uziemić. W przypadku tego typu systemu, instaluje się także ograniczniki przepięć. Instalacja odgromowa wyposażona w ograniczniki przepięć typu 1+2 zapewnia dostateczną ochronę przed wyładowaniami atmosferycznymi.
Instalacja systemu fotowoltaicznego jest bardzo złożona
W tym przypadku można uznać, że stwierdzenie to jest prawdziwe. Należy jednak mieć na uwadze, że instalację montują specjaliści, przy zachowaniu właściwych standardów montażu. Firmy zatrudniają fachowców, którzy znają się na swojej pracy i instalację wykonują wedle wszystkich niezbędnych wytycznych.
Panele fotowoltaiczne są kosztowne i nieestetyczne
Kiedy w latach siedemdziesiątych systemy PV dopiero pojawiały się na rynku, faktycznie ich ceny były wysokie i a sam wygląd niezbyt estetyczny. Obecnie, moduły zdecydowanie są bardziej poręczne i lżejsze. Lepiej komponują się z nowoczesną powierzchnią dachów i wyglądają naprawdę elegancko. Również cena nowoczesnych paneli znacznie spadła, dzięki czemu stały się one bardziej przystępne i coraz więcej osób decyduje się na instalację fotowoltaiczną. Na rynku pojawiły się tzw. dachówki fotowoltaiczne, które umożliwiają wkomponowanie systemu PV z pokryciem. W efekcie instalacja staje się niemalże niewidoczna na powierzchni dachu.
Instalacja PV na dachu może go popsuć
W tej sytuacji jest po części prawda, gdyż niewłaściwy montaż wieszaków modułów może spowodować uszkodzenie pokrycia dachu. W związku z tym niezwykle istotne jest, by montaż został przeprowadzony przez doświadczony zespół fachowców. Specjaliści Ci posiadają wiedze na temat standardów i technik mocowania oraz rodzajów wieszaków, które powinny zostać dobrane zależnie od typu pokrycia dachowego – papa, blacha czy dachówka. W przypadku zastosowania właściwego rozwiązania, instalacja PV na pewno nie spowoduje szkód. Poprawny montaż jest również bardzo ważny pod kątem warunków atmosferycznych, aby w przy silnych wiatrach, konstrukcja nie została naruszona.
Wytworzenie ogniw PV wiąże się z generowaniem wielu zanieczyszczeń
Często można usłyszeć opinię, że produkcja ogniw fotowoltaicznych w fabrykach, generuje dużo zanieczyszczeń, co akurat mija się z prawdą. Warto w tym momencie dodać, że ogniwa są w stanie wytworzyć o wiele więcej energii, niż wymagana jest do ich produkcji. Szacuje się, że system fotowoltaiczny, który zaspokoi potrzeby przeciętnego gospodarstwa domowego na energię elektryczną, przez swój okres eksploatacji, może zredukować około pół tony dwutlenku siarki, 100 ton CO2 i prawie 300 kilogramów tlenku azotu z powietrza. Podczas wytwarzania ogniw w fabryce, poziom wygenerowanych zanieczyszczeń jest minimalny i poddaje się go recyklingowi.
Instalacja fotowoltaiczna często ulega awariom i jest trudna w utrzymaniu
Właścicielom fotowoltaiki zaleca się raz w roku spłukiwanie paneli wodą. W praktyce, raczej większość z nich zdaje się na opady deszczu, który oczyści ich powierzchnie. Panele nie posiadają elementów ruchomych i nie jest konieczna ich systematyczna konserwacja. Niewielkie zanieczyszczenie nie wpływa na zmniejszenie wydajności systemu więcej niż 5% w trakcie okresu eksploatacji paneli. Jeśli chodzi o kwestię uszkodzenia instalacji, to w przypadku odpowiednio dobranego urządzenia, prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji jest niewielkie. Moduły fotowoltaiczne z reguły się nie psują, mogą jedynie zostać uszkodzone przez czynniki zewnętrzne, jak np. gradobicie. Wydarzenie takie pokrywa jednak ubezpieczenie, które sprzedawcy rekomendują podczas nabycia inwestycji. Dodatkowo mamy jeszcze gwarancję udzielaną przez producenta, trwającą nawet do 15 lat.
System fotowoltaiki potrzebuje więcej energii do produkcji niż jest w stanie wytworzyć
Amerykańskie Krajowe Laboratorium Energii Odnawialnej dokonało badań, których wyniki pokazują, że koszt energii niezbędnej do wyprodukowania ogniw PV, zwraca się w okresie krótszym niż 4 lata. Według innych źródeł, czas ten jest krótszy i może wynieść nawet od roku do około trzech lat. Zatem, przyjmując 30-letni okres żywotności paneli, będą przynosić one zysk netto energii od 25 do 29 lat. Mit ten zapewne odnosił się do ogniw PV, w czasach gdy były one znacznie mniej wydajne, a ich produkcja była skomplikowana.
Korzystając z fotowoltaiki, w nocy lub w warunkach zachmurzenia, w domu nie będzie prądu
Odnosząc się do pierwszej części stwierdzenia, jest to po części prawda. Gdy nie ma światła, nie ma fotonów a w związku z tym elektryczności. Należy jednak zaznaczyć, że skutkuje to brakiem prądu w naszym domu w nocy. Wyróżnia się dwa zasadnicze rozwiązania. Jednym jest sytuacja kiedy właściciel inwestycji zostaje prosumentem – równocześnie jest producentem jak i konsumentem energii. Prosument ma możliwość odebrania części energii wyprowadzonej do sieci. Może także czerpać korzyści z systemu opustów. System o mocy do 10 kW prądu, umożliwia pobrać z sieci do 80% energii, natomiast instalacje o mocy od 10 kW do 40 kW, pozwalaj na pobranie do 70% prądu Drugą opcją jest utworzenie indywidualnego, przydomowego magazynu energii elektrycznej. Pozwala on odzyskać energię elektryczną, która została przekazana do naładowania ogniw, na poziomie od około 65% do 90%. Wartości w obu rozwiązaniach są do siebie zbliżone, jednak wspomniany magazyn energii jest zdecydowanie kosztowną inwestycją, która niejednokrotnie przewyższa cenę samej instalacji fotowoltaicznej.
Wygenerowany przez panele prąd, najpierw wpływa do sieci, a dopiero później można odebrać to, co zostało wyprodukowane
Prosument energii odnawialnej stosuje tzw. net-meeting, co oznacza kalkulacje energii elektrycznej netto. Rozliczenie netto to sytuacja kiedy do sieci wpływa jedynie energia elektryczna, wygenerowana w danym momencie przez panele i która nie została wykorzystana. U Prosumenta montuje się licznik dwukierunkowy, który mierzy poziom energii wprowadzonej do sieci, a później umożliwia odzyskanie jej pewnej części. Określa się to mianem opustu. Wartość energii jaka może wrócić z powrotem, określa się na poziomie około 70 lub 80% i uzależniona jest od mocy systemu. Net-metering uchodzi za najkorzystniejsze rozwiązanie dotyczące kumulowania energii.